Klient chciał pozostać anonimowy
Zweryfikowana opinia (Invia.hu) Data pobytu 21.7. - 28.7.2023 Oceniono: Styczeń 2024
El Mouradi Palm Marina Ocena: 5/5 Tunezja, Port El Kantaoui
Jeśli chcesz beztroskich, spokojnych wakacji, NIE JEDŹ TUTAJ! ! ! !
Jeśli chcesz beztroskich, spokojnych wakacji, NIE JEDŹ TUTAJ! ! ! !
Zakwaterowanie
Dostaliśmy pierwszy pokój, który wyglądał dokładnie tak, jak pokoje trzeciej klasy w filmie Titanic. Była kanalizacja i zapach stęchlizny, drzwi na taras nie dało się zamknąć, nie było oświetlenia, tylko lampka nocna, nie było Wi-Fi ani klimatyzacji, tylko jakiś sprzęt wentylacyjny. Widząc to, powiedzieliśmy recepcji, że od razu poprosimy o inny pokój, ponieważ nie chcieliśmy nocować w tym. Następnie z wielkim trudem dostaliśmy nowy pokój na 3 piętrze. Było trochę bardziej normalnie, tutaj też nie było Wi-Fi. Meble i stan pokoju nawiązują do lat 80-tych. Od mniej więcej drugiego dnia toalety nie można było spłukać, chyba że zdemontowano zbiornik. W ogóle nie można tego nazwać hotelem 5*, w domu jest to chyba odpowiednik hotelu 2*.
Wyżywienie
All inclusive to był żart. Jedzenie jest okropne, koktajle są wodniste i syropowe w plastikowych szklankach o pojemności 1 dl. Dali maksymalnie 2 2 dl piwa z beczki na raz. Chcieliśmy poprosić o wodę o 8 rano, bo w pokoju przygotowano 1 litr wody, która oczywiście szybko się skończyła, ale z baru nie dostaliśmy ani kawałka wody, bo wtedy każdy mógł poproś o to i powinni dać to komuś innemu. Na zewnątrz było wtedy 38 stopni... Po trzecim dniu przez całe wakacje cierpieliśmy na rozstrój żołądka.
Obsługa w hotelu
Skandal. Za ręcznik plażowy, który otrzymaliśmy pierwszego dnia, musieliśmy zapłacić kaucję, która nigdy nie została wymieniona. Ostatecznie nie chcieli nawet zwrócić pieniędzy, mimo że numer pokoju był spisany. Ze wszystkimi problemami musieliśmy stale szukać menadżera, ponieważ personel hotelu w ogóle nie był chętny do współpracy. Nie można płacić kartą. Nigdy nie było papieru toaletowego ani żelu pod prysznic, zawsze trzeba było błagać, aby umieścić go w pokoju.
Plaża
Codziennie musieliśmy chodzić o 6 rano, żeby móc zarezerwować leżaki, gdybyśmy poszli później, nie mielibyśmy miejsca. Ten, który przybył później, ciągle narzekał, dlaczego nie ma miejsca. Sama plaża była piękna, piaszczysta i powoli się pogłębiała. Są meduzy, trzeba uważać w wodzie.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate
Czy ta recenzja była pomocna? (1) (1)