Baltic Cliff Resort Polska, Morze Bałtyckie, Niechorze
Dorota
Niezweryfikowana opinia Data pobytu 3.7. - 10.7.2020 Oceniono: Sierpień 2020
Okres świetności "apartamenty" te mają za sobą. Budynek jest zaniedbany, zarządzający przez jedną osobę ( recepcjonistkę , administratorkę, sprzątaczkę itp) i jednego Pana do pomocy. Trudno znaleźć recepcję.... W zasadzie jej nie ma. Po godzinnym poszukiwaniu recepcja okazała się być w jednym z "apartamentów" na pierwszym piętrze. Brak możliwości płatności kartą - wyłącznie gotówka i płatne " z góry" za cały pobyt. Zamknięte: spa oraz bar i restauracja. W cenie pobytu było śniadanie, którego do godziny 10-ej nie doczekaliśmy.
Cena ponad 200 zł za dobę/osobę jest stanowczo wygórowana. Jak napisał ktoś w poprzedniej opinii nie dajmy się zwieść pięknym zdjęciom, bo obecnie wygląd i stan budynków, w których znajdują się apartamenty odbiegają od rzeczywistości. Stan czystości w pokojach/ apartamentach pozostawia wiele do życzenia: brudne firany, lepiące krzesła i stół w aneksie, zbita szyba w pokoju i ogólnie nieładny zapach na klatkach schodowych, porozrzucane śmieci wokół budynków.W dobie pandemii koronawirusa brak środków odkażających. Za płotem hałasujące wesołe miasteczko.
Nie polecam.
Okres świetności "apartamenty" te mają za sobą. Budynek jest zaniedbany, zarządzający przez jedną osobę ( recepcjonistkę , administratorkę, sprzątaczkę itp) i jednego Pana do pomocy. Trudno znaleźć recepcję.... W zasadzie jej nie ma. Po godzinnym poszukiwaniu recepcja okazała się być w jednym z "apartamentów" na pierwszym piętrze. Brak możliwości płatności kartą - wyłącznie gotówka i płatne " z góry" za cały pobyt. Zamknięte: spa oraz bar i restauracja. W cenie pobytu było śniadanie, którego do godziny 10-ej nie doczekaliśmy.
Cena ponad 200 zł za dobę/osobę jest stanowczo wygórowana. Jak napisał ktoś w poprzedniej opinii nie dajmy się zwieść pięknym zdjęciom, bo obecnie wygląd i stan budynków, w których znajdują się apartamenty odbiegają od rzeczywistości. Stan czystości w pokojach/ apartamentach pozostawia wiele do życzenia: brudne firany, lepiące krzesła i stół w aneksie, zbita szyba w pokoju i ogólnie nieładny zapach na klatkach schodowych, porozrzucane śmieci wokół budynków.W dobie pandemii koronawirusa brak środków odkażających. Za płotem hałasujące wesołe miasteczko.
Nie polecam.
Rafal
Niezweryfikowana opinia Data pobytu 5.4. - 12.4.2019 Oceniono: Maj 2019
Z Żoną byliśmy praktycznie na otwarciu czyli w 2014, potem jeszcze 2016 i właśnie teraz trzeci raz na przełomie kwietnia i maja 2019. Obsługa miła, kompetentna ale...no właśnie zawsze jest to ale...zauważamy praktycznie na każdym kroku znaki czasu i "to" co powinno być "usterki i niedociągnięcia" usuwane na bieżąco przesuwane są na drugi plan...można by tu wymieniać bez liku ale podstawowe rzeczy to to, że kiedyś szlafroki byly darmowe, wodospad czy jacuzzi działały od otwarcia do zamknięcia dnia a tu - niespodzianka! Gwoździem do trumny była jednak wiadomość 01.05 po wejściu do Strefy Wellness & Spa iż basenem, sauna są dziś niestety nieczynne do godz. 15:00 - jak pracowniczka stwierdziła z powodu "awarii". Dziś mamy właśnie 01.05 i kończymy z żoną pobyt a hotel spodziewa się masy gości więc aby poświęcić nieszczęśników kończących dziś pobyt użyto słowa "awaria"...to nieodpowiedzialna decyzja Pani Kierownik, która w ten sposób właśnie straciła bardzo cennych klientów...nie pozdrawiam i nie do zobaczenia!
Rafał z Gosia!
Z Żoną byliśmy praktycznie na otwarciu czyli w 2014, potem jeszcze 2016 i właśnie teraz trzeci raz na przełomie kwietnia i maja 2019. Obsługa miła, kompetentna ale...no właśnie zawsze jest to ale...zauważamy praktycznie na każdym kroku znaki czasu i "to" co powinno być "usterki i niedociągnięcia" usuwane na bieżąco przesuwane są na drugi plan...można by tu wymieniać bez liku ale podstawowe rzeczy to to, że kiedyś szlafroki byly darmowe, wodospad czy jacuzzi działały od otwarcia do zamknięcia dnia a tu - niespodzianka! Gwoździem do trumny była jednak wiadomość 01.05 po wejściu do Strefy Wellness & Spa iż basenem, sauna są dziś niestety nieczynne do godz. 15:00 - jak pracowniczka stwierdziła z powodu "awarii". Dziś mamy właśnie 01.05 i kończymy z żoną pobyt a hotel spodziewa się masy gości więc aby poświęcić nieszczęśników kończących dziś pobyt użyto słowa "awaria"...to nieodpowiedzialna decyzja Pani Kierownik, która w ten sposób właśnie straciła bardzo cennych klientów...nie pozdrawiam i nie do zobaczenia!
Rafał z Gosia!
od 314 zł za osobę