Monika B.
Zweryfikowana opinia (Invia.cz) Data pobytu 11.9. - 14.9.2023 Oceniono: Wrzesień 2023
The Ixian Grand Ocena: 5/5 Grecja, Rodos
Wszystko działało tak, jak powinno, piękne wakacje, choćby na 3 noce. Pogoda w połowie września jest niesamowita, morze bardzo ciepłe (cieplejsze niż baseny). I chciałbym zwrócić uwagę na brak dzieci - naprawdę pod tym względem hotel bardzo spokojny, polecam osobom chcącym po prostu porozmawiać, poczytać lub odpocząć w spokoju i przy szumie morza. Nigdy nie spotkałem się z tak „cichym” hotelem, biorąc pod uwagę ogromną liczbę gości.
Wszystko działało tak, jak powinno, piękne wakacje, choćby na 3 noce. Pogoda w połowie września jest niesamowita, morze bardzo ciepłe (cieplejsze niż baseny). I chciałbym zwrócić uwagę na brak dzieci - naprawdę pod tym względem hotel bardzo spokojny, polecam osobom chcącym po prostu porozmawiać, poczytać lub odpocząć w spokoju i przy szumie morza. Nigdy nie spotkałem się z tak „cichym” hotelem, biorąc pod uwagę ogromną liczbę gości.
Zakwaterowanie
Piękny hotel, chociaż wyposażenie pokazuje, że ma wiele do zaoferowania (ciekający prysznic, łuszczący się fornir na drzwiach, brakujący wieszak na szlafrok lub ręcznik...). Ale pokój z własnym basenem rekompensował wszystko :-) - wieczór był pięknie oświetlony. W przeciwnym razie wszystko jest czyste, regularnie sprzątany pokój. Niesamowity kompleks hotelowy z pokojami z basenami na piętrze lub na dachu. Cechą szczególną są wanny na balkonach z widokiem - te z widokiem na morze potrafią być bardzo romantyczne :-). Piękny, dojrzały ogród wokół hotelu zapewnia cień, a wieczorne oświetlenie jest magiczne. Miłośnicy kotów (jak my) będą zachwyceni. Wszędzie ich pełno - małych, dużych, kociąt...
Wyżywienie
Jedzenie było doskonałe, smaczne ryby na lunch i kolację, podawane również z pieczonymi żeberkami i krewetkami. Biorąc pod uwagę nasz krótki pobyt, próbowaliśmy wszystkiego, nie mogę ocenić, czy jedzenie zostanie powtórzone podczas dłuższego pobytu. Jeśli chodzi o desery - nie jesteśmy przyzwyczajeni do ich naprawdę "słodkich" deserów, więc nie za bardzo nam smakowały. Ale oczywiście w menu są też owoce i lody. Na śniadanie mają naprawdę świetny smażony bekon i jajka na wiele sposobów, od jajecznicy, jajecznicy, naleśników jajecznych po pyszne frittaty. Byliśmy bardzo rozczarowani napojami mieszanymi. Nie wszystkie były smaczne - mojito nie miało nic wspólnego z klasycznym mojito (kiedy kelner wyjął zza baru pęczek zgniłej mięty i desperacko szukał listka, który nie byłby brązowy i nadawałby się do spożycia, pomyślałem odmówił, co go zirytowało i oblał mnie drinkiem ze zgniłą miętą...) - innym smakowało podobnie i wszystkie miały smak taniej wódki... Tego bym się nie spodziewał w takim hotelu to :-(. Kelnerzy przy barze nie byli zbyt mili (chyba po sezonie mieli dość gości :-) ). Natomiast kelnerzy podczas posiłku, którzy przynieśli napoje, byli natomiast bardzo mili, chętnie zamienili kilka słów i zawsze byli uśmiechnięci.
Obsługa w hotelu
Nie mieliśmy czasu skorzystać z usług hotelu (wellness, masaże czy wypożyczalnie). Ogólnie wszędzie miła, uśmiechnięta obsługa (oprócz kelnerów przy barze). Zaskoczył nas basen bez barier. Nasz pobyt rozpoczął się od przybycia do hotelu rano (o 9:00 czasu lokalnego), a pani delegat poinformowała nas przy wylocie z lotniska, że nie przysługuje nam prawo do korzystania z opcji all inclusive przed lunchem. Co jest naprawdę niesamowite, gdy przybywa się na lotnisko przed lotem o wpół do trzeciej nad ranem. Nie jest to wspomniane nigdzie w propozycjach, z wyjątkiem instrukcji, które otrzymasz po przylocie (więc wróć do hali lotniska po bagietkę, nawet jeśli płacisz za drogie all inclusive). Na szczęście w recepcji powiedziano nam, że nie ma problemu, że śniadanie możemy zjeść, czyli do 11:30 wcześniej, więc nie musimy czekać. Więc to daje nam 10 gwiazdek.
Plaża
Plaża żwirowo-piaszczysta jest odpowiednia dla butów do wody. Na plaży znajduje się ruchome pomost, z którego można zejść schodkami do wody, co jest zaletą. Leżaki są bardzo wygodne, z miękkimi poduszkami i zagłówkami (niektóre były już połamane, ale przypisaliśmy to kończącemu się już sezonowi). W hotelu (lub w pokoju) dostępna jest nieograniczona liczba ręczników plażowych. Leżaki na plaży ustawione są tylko w dwóch rzędach, pozostałe znajdują się na trawniku pomiędzy palmami. Wszędzie bardzo czysto (może ze względu na brak dzieci? :-) ). Przy basenie znajdują się również sofy z pufami. Persovál nadal sprząta kubki po napojach i niedopałki papierosów (ale widzieliśmy niewielu palaczy). Trochę nas zaskoczył fakt, że na plaży nie ma bojek, gdzie można, a gdzie nie można pływać - pewnie zakładają, że dorośli mają rozum, a dzieci nie ma :-). Morze w połowie września bardzo ciepłe, gdy wiał wiatr, rośliny trochę się rozmyły, ale kilka metrów od brzegu piękna czysta woda. Można było wygodnie pływać aż do zmroku. Baseny nie były tak ciepłe.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate
Czy ta recenzja była pomocna? (1) (2)