Super wakacje, obsługa hotelu na 5*.Autobus zatrzymywał się tuż przed hotelem, więc można było pojechać na wycieczki bez samochodu. Do wioski był krótki spacer zakurzoną, kamienistą drogą, po której przejeżdżały samochody. Jedzenie było wspaniałe, personel miły, wszystko było czyste, zawsze ktoś coś sprzątał... To duży ośrodek, więc nawet nie czuliśmy, że jest tam za dużo ludzi.
Zakwaterowanie
Pokój czysty, ładnie urządzony. Mieliśmy też prywatny basen, z którego korzystaliśmy głównie wieczorem lub gdy byliśmy zmęczeni słońcem. Łóżko duże, wygodne, nic nie wciśnięte, nie skrzypiało. Klimatyzacja jest niesłyszalna, właściwie cały czas mieliśmy ją włączoną. Jedyne, co nam przeszkadzało, to to, że kartę do otwierania drzwi trzeba było włożyć do ściany, aby prąd w ogóle działał. Może błąd konfiguracji, ale po wciśnięciu w ścianę wszystkie światła, które musieliśmy wyłączyć, zawsze się włączały. Problem pojawiał się głównie podczas przerw w dostawie prądu, które czasem się zdarzają. Pobudka o 2 nad ranem, bo wszystko jest włączone, a prąd włączają może 3x-4x na noc, więc już się nie śpi... I jeszcze jedna wielka wada pokoju, że wszystko było słychać z toalety. Drzwi z matowego szkła, niestety w ogóle nie dźwiękoszczelne. Może przydałaby się szafa. Nie było dużo miejsca do przechowywania, tylko szuflada i drążek z wieszakami. Nie lubię, gdy nie ma gdzie schować ubrań, żeby ich nie było widać. Ale nie mieliśmy wiele, a 14 dni było do przeżycia.
Wyżywienie
Wspaniałe jedzenie, do wyboru duża ilość warzyw, sałatek, ciast, mięs, dodatków, ciast... Każdy miał swój wybór. Ale odniosłem wrażenie, że było to bardzo często powtarzane i naprawdę nie było tak różnorodne i ilościowe, jak na przykład all in w Turcji. Ale wszystko było smaczne, gorące dania były naprawdę gorące. Duża liczba obsługujących, jedna grupa przyjmująca zamówienia, inna sprzątająca ze stołu, przy ladach nigdy niczego nie brakowało. No to co będziemy robić, przybraliśmy na wadze :-)
Obsługa w hotelu
Po przyjeździe przywitali nas drinkiem, zabrali nas i nasze walizki do pokoju z wózkiem, wytłumaczyli co robić. Korzystaliśmy również ze spa, sauny, prawdziwy relaks. To, co bardzo sobie chwalimy, to aplikacja hotelowa, przez którą zamawialiśmy napoje, a gdzieniegdzie lekką przekąskę aż po leżak. W hotelu jest mały sklepik, w którym można kupić prawie wszystko (pontony wodne, kosmetyki, podstawowe lekarstwa, buty do wody, słodycze, słone, alkoholowe, bezalkoholowe, oleje, przyprawy, ubrania, kable do ładowania, talerze, upominki... my nawet tam znaleźli mały czajnik i mini żelazko).
Plaża
Na plażę można było iść betonową ścieżką lub wokół głównego basenu, wzdłuż piasku były drewniane pomosty. Parasole i leżaki dla gości hotelowych w wystarczającej ilości, zawsze widzieliśmy połowę z nich pustych. Gorzej było na głównym basenie, gdzie wszystko było zajęte. Nie pojechaliśmy tam, woleliśmy morze i własny wieczór w pokoju. Plaża jest częściowo piaszczysta, a częściowo kamykowa, bolała i paliła podczas chodzenia. Po pierwszym doświadczeniu chodziliśmy już w butach. Niekonieczne w morzu, stopniowe wejście i duże, proste kamienie. Morze jest ciepłe, czyste, fale doświadczyliśmy może ze 3 dni, poza tym spokój.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate