Piękny, cichy, rodzinny hotel. Codzienne sprzątanie odbywało się nie tylko w pokojach, ale także na całym terenie. Piękne i zadbane otoczenie wewnątrz kompleksu hotelowego. Mnóstwo kwiatów, palm i zieleni. Kosek to miasto Chania, gdzie co jakiś czas kursował autobus.
Zakwaterowanie
Zarezerwowaliśmy 2 oddzielne pokoje. W końcu zaoferowali nam apartament rodzinny, który był dla nas lepszy. Był absolutnie niesamowity. Mieszkanie było dwupoziomowe z widokiem na morze i całą okolicę, dużo przestrzeni, kuchnia z salonem, oddzielna sypialnia, dwa balkony, aneks kuchenny mimo, że mieliśmy all inclusive. Na drugim piętrze pokój z toaletą i prysznicem (prysznic nie miał zasłony ani żadnej osłony. Nie miało to znaczenia, korzystaliśmy z dolnej łazienki).
Wyżywienie
Śniadanie, wszystko, czego można sobie życzyć. Codziennie było to samo, ale wystarczające, jedyne co się zmieniło to opcja na słodko, gdzie robiono np. świeże placuszki. Nie podobały nam się poranne przekąski, od śniadania byłeś pełny. Obiady są zawsze inne, doskonałe. Popołudniową przekąską były tortille lub kanapki. Serwowali od 16:00 do 18:00. Przyzwyczailiśmy się do podanych godzin, nie było problemu, wystarczyło zapytać w barze. Obiad codziennie coś nowego. Dzień włoski, rybny, azjatycki. Ogólnie naprawdę doskonałe (dużo różnych sałatek, owoców) i najlepsze były ich desery, po prostu nie można było się temu oprzeć. Kolację serwowano do godziny 22:00. Ponieważ wyszliśmy bardzo wcześnie, wybraliśmy się jeszcze raz na spacer po ciastach :-). Nielimitowany zapas wody w barze, koktajle, piwo, wino. Najlepsza była pinacolada.
Obsługa w hotelu
Było sprzątane codziennie, co było świetne, ponieważ zawsze mieliśmy depozyt piasku z plaży. Codziennie czyste ręczniki, pościel do spania. Personel miły, zawsze uśmiechnięty, bardzo komunikatywny. Wieczorem mieliśmy karaoke, pokaz magii.
Plaża
Ponieważ byliśmy pod koniec września, na plaży byliśmy prawie sami. Piaszczysta plaża i dostęp do morza. Sporadyczne fale, które nam się podobały. Płatne leżaki. Jeśli przynajmniej zamówiłeś coś w restauracji tuż przy plaży, miałeś darmowy leżak. Plaża po drugiej stronie ulicy, niezbyt ruchliwa. Może to był po prostu ten okres. Wynajęliśmy samochód za 40 euro i pojechaliśmy na plażę Elafonisi (tutaj wrzesień jest nieco bardziej ruchliwy) i Triopetra (nigdzie nie ma pieszo :-)). Obie plaże były wspaniałe. Biały piasek, czyste lazurowe morze. Żadna wypożyczalnia nie pozwoli Ci pojechać na plażę Balos ze względu na kamienistą drogę. Można się tam dostać jedynie łodzią. Polecam kupowanie wycieczek łodzią od lokalnego Ck. Znacznie taniej.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate