Anna
Niezweryfikowana opinia Data pobytu 2.8. - 9.8.2019 Oceniono: Sierpień 2019
Riviera Beach (Riviera Holiday Club) Bułgaria, Złote Piaski
Do hotelu tego zaglądaliśmy kilka lat temu, podczas pobytu w innym hotelu i bardzo nam się spodobało. Głównie dlatego, że ma piękny duży basen z mineralną wodą i bezpośredni dostęp do plaży (dosłownie za basenem). Jednak kilka lat temu widać było, że jest to hotel "z wyższej półki", widać to było nie tylko po gościach (głównie Rosjanie i Niemcy), ale też po organizowanych animacjach. W tym roku zdecydowaliśmy to przetestować i być może mieliśmy zbyt wysokie oczekiwania (z uwagi na dość wysoką cenę - za 4 osoby 9 dni wyniosło 16 tys. zł), ale trochę byliśmy rozczarowani. Hotel lata świetności ma już za sobą (głośna klimatyzacja, wytarte wykładziny, bardzo przeciętne wyposażenie), restauracja serwowała wciąż te same desery (bardzo ubogo w porównaniu do 3-gwiazdkowego hotelu w Słonecznym Brzegu), drinki w ramach all inclusive ograniczały się do krajowych alkoholi, których nawet nie chciało im się mieszać (żadnych kolorowych drinków, dostępnych w tym samym pakiecie w innych hotelach, nawet niższej klasy), a animatorzy (przynajmniej ekipa z 2019 roku) to prawdziwa porażka (1 pokaz zewnętrznego iluzjonisty na cały pobyt, reszta to rozrywki typu karaoke, kinder disco, bingo i inne mało wymagające konkursy), zero znajomości języków (bardzo łamany angielski, dobry bułgarski, rumuński i rosyjski). Niemieckiego nie znali nawet na recepcji, co nas trochę zaskoczyło. W tej cenie chyba jednak nie warto.
Do hotelu tego zaglądaliśmy kilka lat temu, podczas pobytu w innym hotelu i bardzo nam się spodobało. Głównie dlatego, że ma piękny duży basen z mineralną wodą i bezpośredni dostęp do plaży (dosłownie za basenem). Jednak kilka lat temu widać było, że jest to hotel "z wyższej półki", widać to było nie tylko po gościach (głównie Rosjanie i Niemcy), ale też po organizowanych animacjach. W tym roku zdecydowaliśmy to przetestować i być może mieliśmy zbyt wysokie oczekiwania (z uwagi na dość wysoką cenę - za 4 osoby 9 dni wyniosło 16 tys. zł), ale trochę byliśmy rozczarowani. Hotel lata świetności ma już za sobą (głośna klimatyzacja, wytarte wykładziny, bardzo przeciętne wyposażenie), restauracja serwowała wciąż te same desery (bardzo ubogo w porównaniu do 3-gwiazdkowego hotelu w Słonecznym Brzegu), drinki w ramach all inclusive ograniczały się do krajowych alkoholi, których nawet nie chciało im się mieszać (żadnych kolorowych drinków, dostępnych w tym samym pakiecie w innych hotelach, nawet niższej klasy), a animatorzy (przynajmniej ekipa z 2019 roku) to prawdziwa porażka (1 pokaz zewnętrznego iluzjonisty na cały pobyt, reszta to rozrywki typu karaoke, kinder disco, bingo i inne mało wymagające konkursy), zero znajomości języków (bardzo łamany angielski, dobry bułgarski, rumuński i rosyjski). Niemieckiego nie znali nawet na recepcji, co nas trochę zaskoczyło. W tej cenie chyba jednak nie warto.
Czy ta recenzja była pomocna? (0) (0)