Hotel o nowoczesnej, przyjemniej dla oka architekturze, umiejscowiony w bardzo urokliwych okolicznościach przyrody, z dala od zgiełku, innych uciążliwych obiektów, typowo dla wypoczynku i relaksu. Z każdego pokoju widać morze jak i góry - to niesamowity atut. Czystość obiektu na wyjątkowo wysokim poziomie - duża ilość personelu od rana do wieczora na wysokich obrotach dbała o porządek, oraz o ogólne zadowolenie gości. Obsługa recepcji, restauracji i Beach barów zasługuje na szczególną pochwałę - tych ludzi i ich entuzjastyczne podejście, uśmiech i pracowitość każdego dnia, zapamiętam na długo. Pewne niedociągnięcia, jak monotonne menu, stają się bardziej do wybaczenia, kiedy dookoła swoim optymizmem zaraża taka świetna załoga. Czystość pokojów również bez zarzutu - codzienne sprzątanie, wymiana ręczników, pościeli, uśmiechnięte Panie sprzątaczki. Nawet takie detale jak w 100% odkamieniony czajnik elektryczny w pokoju pokazuje jaki nacisk na czystość tutaj panuje. Widać jak bardzo zaangażowaną i pedantyczną osobą jest kierownik, który tym wszystkim zawiaduje. To warte docenienia. Przestrzeń wokół hotelu, nad basenami czyściusieńka i zadbana, plaża, leżaki, codziennie przygotowane, piasek zagrabiony - żadnych zastrzeżeń! Brakowało animacji - nie rozumiem dlaczego - wieczorem ktoś tylko puszczał muzykę ale ludzie raczej sami z siebie nie garneli się do tańca. Na plus muzyka nad basenem w ciągu dnia, wpływała pozytywnie na zrelaksowanie. Plaża prywatna z ratownikiem i ochroną. Nic nigdy nie zginęło. Wydzielone bojkami kąpielisko z pływającą platformą, z której rozpościerał się bajeczny widok na hotel skąpany w otoczeniu gór i morza. Cała infrastruktura hotelu jest idealnie przemyślana - mnogość miejsc gdzie można wypocząć (czy w budynku, czy na zewnątrz). Przewaga turystów niemieckojęzycznych, umiarkowana ilość dzieci (nie ma krzyków i hałasu). Przepiękne widoki, relaks, spokój, a o to nam właśnie chodziło. niezapomniane wakacje! Chciałoby się kiedyś wrócić-najbardziej ze względu na położenie i przyjacielski personel
Zakwaterowanie
Pokój przyjemnie i funkcjonalnie urządzony o optymalnej powierzchni, z pięknym widokiem na góry i morze. Spory balkon z krzesłami i stolikiem +wieszakami na mokre ręczniki czy stroje+drzwi balkonowe zasuwane z wbudowaną praktyczną moskitierą. W pokoju tv, czajnik elektryczny +herbatki, sejf w szafie, lodówka +codziennie butelka 1,5litra wody. Duże wygodne łóżko. Klimatyzacja. Łazienka duża, z bardzo dużym prysznicem (z opcją deszczownicy jak również kranem do dolnych partii ciała - bardzo praktycznie-to kolejny plus), woda zawsze ciepła i pod przyzwoitym ciśnieniem! toaleta z opcją "bidetu" - również super sprawa. Suszarka, mydło do rąk w płynie, żel pod prysznicem, papier toaletowy, ręczniki - codziennie uzupełniane. Ściany przyzwoicie wygłuszone (albo mieliśmy cichych sąsiadów) :-) Pokój sprzątany codziennie. Wszystko idealnie. WiFi za free, działa nawet na plaży!
Wyżywienie
Posiłki to najsłabszy punkt hotelu w naszej ocenie. Zdarzały się perełki jak: bardzo dobrze uduszone i przyprawione gulasze z ciemnych mięs, albo pyszne naleśniki smażone przez Panie na śniadaniach, natomiast powtarzalność tych samych potraw bywała frustrująca, jakby mocno w duchu "zero waste" - czego nie zjadłeś wczoraj, dzisiaj i tak ci przemycimy pod trochę inna postacią. Przez cały pobyt te same słodycze - ciasta i desery nieznośnie słodkie i tłuste! Może to taka ich narodowa specyfika. Te same owoce - śliwki, gruszki, nektarynki, winogrona i arbuzy. Brakowało egzotyki typu banan, ananas, mango, cytrusy, melon, kiwi, maliny, truskawki... Bardzo szkoda. Brak świeżo wyciskanych soków. Jajecznica chyba z proszku i na wodzie nie na tłuszczu - tak jak kocham jajecznicę na maśle, to tę musiałam niestety omijać z daleka. Sery - tu rozczarowanie, bo niby duży wybór, ale każdy smakował tak samo i był tak samo nieprzyjemnie słony. Nie polecam zup - nijakie bez smaku. Plus to bardzo dobre słodkie pieczywo wypiekane chyba na miejscu. Napoje tylko z automatów (koncentrat +woda), dobra herbata, brak napojów bezalkoholowych typu piwo bezalkoholowe (obsługa nie wiedziała co to w ogóle jest...), szkoda że nastawienie tylko na klienta alkoholowego. Pomiędzy głównymi posiłkami bar przy plaży serwował bardzo smaczną pizze, były też frytki i burgery. Po godz 17 przyjeżdżał stół pełny arbuza, oraz słodkich przekąsek i tu na uwagę zasługuje wybitne ciasto, chyba marchewkowe z orzechami - idealnie wilgotne z wreszcie wywazoną słodkością, czego brakowało pozostałym ciastom serwowanym do głównych posiłków. Generalnie na głód nie można było narzekać, szkoda że nie było lodów.
Obsługa w hotelu
Obsługa niesamowita i ponadprzeciętna! Zasługuje na wielką pochwałę. Nikt nie zachowywał się jakby był tu za karę, a przynajmniej nie dawał tego odczuć gościowi. Wszyscy pomocni, uśmiechnięci, bardzo przyjacielscy, kontaktowi i otwarci na drugiego człowieka. Pracowitość i energia na najwyższych obrotach, jakby nigdy się nie męczyli i kochali to co robią, co jest zdumiewające. Życzę sobie i innym takiego rewelacyjnego personelu wszędzie. Szkoda, że nie było animacji dla urozmaicenia pobytu, natomiast nam aż tak to nie przeszkadzało, ponieważ przyjechalismy głównie się zrelaksować i odpocząć w spokoju - a to się udało :)
Plaża
Plaża prywatna, zaraz po wyjściu z hotelu i przejściu strefy basenowej. Plaża z ratownikiem i ochroną, czysta, zadbana, nie brakuje miejsc, stolików i leżaków, wydzielone kąpielisko, pływająca platforma/pomost, z którego są ekstra widoki na góry i okolicę. Z plaży widać Grecką wyspę Samos. Każdy gość otrzymuje kartę na darmowe ręczniki plażowe. Bar przy plaży w opcji all inclusive oferuje od przedpołudnia ciepłe przekąski pizza frytki burger, później po 17 słodkie przekąski (owoce, ciasta). Prysznic ze słodką woda zaraz przy wyjściu z morza. Nie brakuje wózków na zwrotne kubki po napojach, co sprzyja wygodzie gości, a personelowi usprawnia dbanie o porządek. Dno przyjemne ale miejscami skalisto - kamieniste dlatego dla bezpieczeństwa rekomenduje buty do wody.