Zastane na miejscu warunki były katastrofalne. Począwszy od pokoju o numerze 105 który został przydzielony konieczne jest wskazanie tego co tam się znajdowało. Nie dosyć że znajdował się on nad kanalizacją gdzie unosił się fetor odchodów do tego stopnia że szło się zatruć tym smrodem, to poza tym klamka w drzwiach była wyrwana co nie zapewniało bezpieczeństwa, do tego wyrwane okno w łazience, cała zagrzybiała klimatyzacja (co prowadziło do niemożności jej włączenia w 40 stopniowym upale), następnie wyrwana deska toaletowa, a także pleśń w kabinie prysznicowej. Wszystko to już na wstępie budziło zgrozę i z pewnością nie spełniało warunków trzy gwiazdkowego hotelu. Kolejną kwestią była plaża. Ogromny brud sprawiający wrażenie placu budowy. W morzu pływały odchody, co uniemożliwiało kąpiele w nim. Jeśli chodzi o czystość hotelu również pozostawiała ona wiele do życzenia. Pani sprzątaczka oględnie posprzątała pokój nawet nie wymieniając ręczników. Konieczne jest również zaznaczenie, iż zaraz obok kanalizacja wypuszczała wszystko do morza. Zdjęcia na Państwa stronie zdecydowanie nie ukazują stanu faktycznego tego hotelu. Są one, aż zanadto przeretuszowane, i ukazują jakieś nieprawdziwe okoliczności. Zdecydowanie cena jaka była płacona za tego typu wakacje jest nieadekwatna i zbyt bardzo wywindowana. Należy wspomnieć również o jedzeniu które było smaczne, jednakże zdecydowanie odgrzewane i przerzucane z śniadania na obiad i z obiadu na kolację. Brak obsługi rezydenta szczególnie w drodze powrotnej był absurdalny. Ludzie nie wiedzieli co się dzieję, Pan kierowca porozumiewał się jedynie w ojczystym języku (tureckim) co uniemożliwiało komunikację. Nikt nie wiedział dokąd przy odprawie się udać, a informacja puszczona z nagrania w autobusie to czysta parodia. Nie będę tych kwestii poruszać na głównej stronie w opiniach, jednak warunki tam panujące potrafiły zniszczyć w sposób kompletny wizję Turcji. Bardzo proszę o dokładne zapoznanie się z moją reklamacją.