Najgorszy hotel, jaki kiedykolwiek odwiedziliśmy (a co roku jeździmy na kilka wakacji na plaży). Umowa o podróż była już problematyczna. W karcie oferty znalazł się apartament z aneksem kuchennym, stołem, krzesłami i rozkładaną sofą w części dziennej, częścią sypialną oraz balkonem do wypoczynku. Umowa obejmowała pokój dwuosobowy typu Economy. Zapłaciliśmy jednorazowo w grudniu 2022 r., umowa obejmowała zadatek w grudniu 2022 r. i dopłatę w czerwcu 2023 r. Podobno nie było możliwości jej zmiany.
Zakwaterowanie
Malutki pokój bez okna, mini łazienka, z której nie można było skorzystać (toaleta była 10 cm od ściany prysznica, więc nie można było na niej usiąść, przy zlewie nie było półki, szuflady, nic. Drzwi po otwarciu wypełniły całą przestrzeń łazienki.Wszystko było brudne, zagrzybione, zlewu nie dało się zamknąć, nieczystości płynęły...
Wyżywienie
Proste śniadanie bez zmian (salami, ser, oliwki, pomidory, ogórki, jogurt, kawa, sok, woda, jeden rodzaj ciasta), obiad urozmaicony (2 rodzaje mięsa, ziemniaki, makaron, warzywa gotowane na parze, warzywa surowe, tzaziki, arbuz ) . Mięso zawsze suszone. Żadnych trafień.
Obsługa w hotelu
Straszna obsługa. Klimatyzacja, która zwykle była w opisie apartamentu w karcie oferty, w rzeczywistości była płatna. Zamiast apartamentu z wyposażonym aneksem kuchennym i salonem mieliśmy pokój 1-osobowy (łóżko małżeńskie, lodówka, czajnik, 1 kubek, 1 krzesło, 1 toaletka na wszystko, łącznie ze środkami higienicznymi i suszarką do włosów, która nie działała) nie mieści się w łazience). Nie został wyczyszczony, mimo że poprosiliśmy o jego wyczyszczenie. Kosze wynoszono dwa razy w ciągu 8 dni, ręczniki zmieniano raz, żele do prania w ogóle nie były uzupełniane (w momencie przyjazdu w pokoju znajdowało się 1,5 butelki jednorazowego żelu - połowa była już zużyta przez ktoś przed nami), łóżka nigdy nie zostały pościelone. Balkon dla 1 osoby (1 plastikowe krzesło) był kontynuacją hotelowego korytarza, na którym mieszkał do godziny 3 nad ranem. Podczas posiłku dokuczały nam koty i pies (w finale rozdarł mi spodnie). Basen był brudny, na obwodzie była czarna pleśń. Stoły w jadalni były bez obrusów, a na ich blatach znajdował się czarny, lepki brud. Tace obiadowe były mokre i tłuste. Każdy po sobie sprzątał ze stołu (jak w bufecie). Nie było obsługi, kelnera ani kelnerki. Żadnej oferty wycieczek ani żadnej kultury (wszędzie indziej raz na pobyt organizowany jest wieczór grecki, oferowany jest program animacyjny itp.) Nic tutaj nie ma.
Plaża
Plaża była mała i zatłoczona tysiącami ludzi z plażowych kompleksów hotelowych ustawionych w rzędach przed nami. Nie kąpaliśmy jej ani razu. Wynajęliśmy samochód na cały pobyt i objechaliśmy wszystkie piękne plaże na Krecie. Naprawdę podobały nam się nasze własne wycieczki. To było piękno. Zobaczyliśmy wszystko, co chcieliśmy, zjedliśmy greckie specjały, pływaliśmy po pięknych plażach z pięknie ciepłą, czystą wodą. Czasem były fale, czasem nie.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate