Cynthiana Beach

Zakwaterowanie
Pokoje bardzo bardzo czyste i zadbane. Dla tych co im stopy marzną od klimy kocyk w szafie przygotowany, a nawet pierzynka. Dodatkowe podusie w szafie też są. Codziennie świeże ręczniki i zestawy kosmetyków. Szamponu, mydła i żelu brać nie trzeba. W łazience wanna lśniąca bielą. W pokoju suszarka do włosów. Duża przestronna szafa w pokoju pomieści wszystko. Zasłony porządne, dla śpiochów w sam raz. Tv z radiem i polska stacją do snu też się znajdą. Pufka przed lustrem i stoliczek z fotelem bardzo funkcjonalne.

Wyżywienie
Bardzo dobre i zawsze świeże. Gluten free i diary free nie zginie. Nie brakuje miejscowych przysmaków, a dla wybrednych kuchnia europejska nadejdzie z odsieczą. Oliwek, serów i warzyw cała masa. Codziennie do kolacji ciepła zupa (jako jedna z niewielu jadłam bo gorąco, nie żałuję). Często miejscowe mięso i przepyszna rybka. Jedyne co było monotonne to lody (zawsze te same smaki i brak sorbetu) oraz owoce. Na śniadaniach zawsze pomarańcze i banany, a na kolacji arbuz i śliwki. W sklepie obok jednak taki wachlarz owoców, że warto spróbować wszystkiego. Obsługa sali bez problemu pożycza talerze i sztućce do pokoju. Na śniadaniu herbata tylko jeden rodzaj więc warto sobie kupić opakowanie miejscowej - dostępne są dzbanki i wrzątek bez ograniczeń. Śniadanie przed wycieczką albo wczesnym wylotem. Nie w pełnym wydaniu - ale nie ma problemu! zapraszają. Najlepszy pod względem jedzenia hotel na jaki trafiłam. Ważne! Nikt nikogo po jedzonku nie pośpiesza i nie wyrzuca z patio. Można śmiało odpocząć i uleżeć oponki ;)

Obsługa w hotelu
Do pokoju można wziąć lodóweczkę - co my zrobiliśmy :) super sprawa. W depozyt dają przejściówki ale polecamy kupić swoje i mieć spokój - 2 do 3 euro w sklepie nawet hotelowym. Można wziąć zestaw kawowy do pokoju :) po takiej ilości jedzenia się przydaje. Nie ma ręczników plażowych ale w sklepiku kosztują 6 euro więc też super. W lodóweczce znajdziecie foremki do lodu! Ogromnie się przydają. W basenie - który jest bardzo czysty codziennie prowadzony jest fitness, a w barze gdy oraz wieczorki z muzyką na żywo. Kilkoro z kelnerów jest z polski - dla tych którzy nie mówią po angielsku byli zbawieniem. Angielski natomiast znają nawet najstarsi. Bardzo szeroka oferta wycieczek. Polecamy tę do błękitnej laguny jeepami z obiadem miejscowym. Tutaj prawie cały Akamas w programie. Od kawki w tygielku przy cerkwi do łaźni Afrodyty. Ania - przewodniczka super miła osoba. W restauracji polecamy wybrać kalmary i rybkę. Tutaj podczas rejsu statkiem jest godzinka na nurkowanie. I najlepsza wycieczka - wioski górskie. Cały dzień w górach Troodos. Busik 19 osobowy, przy mikrofonie Ela (mieszka na Cyprze od 20 lat). Trip pełen degustacji i informacji. 10 godzin Ela mówi cały czas ;). Najlepiej sandałki do wody założyć bo strumyczki się znajdą no i ważne kobiety - chusta ze sobą wszędzie bo obiekty sakralne tego wymagają żeby nogi i ramiona były zakryte. Są też inne dla większych leniuszków.

Plaża
W tym hotelu jedna z piękniejszych i lepszych plaż. Nie ma po co szukać dalej :)

Zakwaterowanie
Pokój był piękny, przestronny, nawet z widokiem na morze, mimo że za to nie płaciliśmy. Klimatyzacja działała, darmowe wifi na całym terenie hotelu. Za dodatkową opłatą można dokupić sejf i lodówkę opłata (nie korzystaliśmy). Najbardziej urzekła nas lokalizacja - hotel jest bezpośrednio nad morzem, podczas śniadań i kolacji cieszyliśmy się wspaniałymi widokami, hotelowy basen oddalony jest od morza zaledwie kilka metrów.

Wyżywienie
Jedzenie było w formie bufetu, można było wybierać, nawet gdyby przydałoby się kilka ulepszeń (świeże soki zamiast pudełkowych, więcej świeżych owoców na śniadanie,..) Ale jednocześnie jest to hotel 3-gwiazdkowy, więc cudów nie trzeba się spodziewać i ogólne wrażenie jedzenie było dobre Robią doskonałe sałatki, a wieczorem można napić się pysznego wina

Obsługa w hotelu
Personel hotelu był bardzo miły, gościnny, zawsze chętny do pomocy

Plaża
Tuż obok hotelu przepiękne rafy koralowe (koniecznie weźcie ze sobą fajki) Do morza schodami i z pomostu, co nam osobiście nie przeszkadzało, ale dla niektórych może to być problem

Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate

Zakwaterowanie
Dobrze, nie ma problemu.

Wyżywienie
Świetny.

Obsługa w hotelu
W Brnie powiedziano nam, że hotel oferuje również wycieczkę do tureckiej części wyspy. Na przyjęciu powiedzieli nam, że to obcy kraj, więc nie organizują tam wycieczek. Ktoś z biura podróży powinien podawać klientom prawdziwe informacje!

Plaża
Trochę dziwny dostęp do morza. Jedna część wygląda jak około 50m morski basen w skałach, a druga dostęp do otwartego morza to tylko około dziesięciometrowa mielizna, gdzie nie lada problemem jest wspiąć się po schodach i potem wspiąć się tam w czasie fal.

Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate

Zakwaterowanie
Ładny pokój z widokiem na morze, wygodne łóżka. Po południu tu i ówdzie wydobywa się zapach z szamba, ale po wietrzeniu jest OK.

Wyżywienie
Dieta kontynentalna, śniadania mniej więcej takie same każdego dnia, drobne zmiany dotyczyły jedynie obiadu i kolacji. Ale poza tym smacznie, niestety bez specjałów lokalnej kuchni.

Obsługa w hotelu
Pościel i ręczniki zmieniano mniej więcej co 2–3 dni, więc dla mnie OK.

Plaża
Nie lubię ogromnych plaż, na których jest 1000 parasoli, a 100 metrów od plaży jest tylko woda po kolana. W tym przypadku tak nie było. Piękne kąpiele na otwartym morzu (tylko raz czerwona flaga - wysokie fale). Inaczej dla mniej wprawnych pływaków miejscowa laguna, która jest osłonięta od fal otwartego morza. Nie korzystałem z lokalnego basenu.

Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate

Zakwaterowanie
Pokoje standardowe, częściowo odnowione, codziennie sprzątane i wymieniane ręczniki. Pościel zmieniana jest mniej więcej co 3 dni. Do czystości nie mam żadnych zastrzeżeń. Telewizor był dostępny, ale nie było na nim zbyt wielu programów. Wtyczki elektryczne typu angielskiego - zniżkę można naliczyć w recepcji, przywieźliśmy własne. Sejf za dopłatą 2 €/dzień, lodówka za dopłatą 5 €/dzień. Odejmuję punkt za klimatyzację - w niektóre dni śmierdziała (prawdopodobnie nie była często czyszczona) i była nieco głośna, co było szczególnie widoczne w nocy. Jeśli ktoś ma lżejszy sen, polecam zatyczki do uszu. Mieliśmy wspaniały widok na morze.

Wyżywienie
Lepsza sztuczna inteligencja niż w Grecji, słabsza niż Turcja czy Egipt – nie spodziewajcie się 100 rodzajów dań i dodatków. Muszę jednak zauważyć, że podobało nam się wszystko, co próbowaliśmy. Śniadanie - klasyczne, szynka, ser, wędliny, jajka i słodkie - jogurt, płatki zbożowe, dżemy. Mi osobiście brakowało większego wyboru warzyw - na śniadanie tylko pomidor i ogórek, a na słodko tylko mini rogaliki (swoją drogą bardzo smaczne), ale lubię, gdy są dostępne naleśniki czy placuszki, co nie miało miejsca. Obiady i kolacje są bardziej urozmaicone - więcej warzyw i sałatek, zawsze była zupa, więcej rodzajów mięs (wieprzowina, wołowina, jagnięcina, kurczak) i więcej dodatków (ziemniaki na różne sposoby, ryż, genialny kuskus...), głównie tylko jeden rodzaj ryb. Popołudniowa przekąska coraz gorsza - nuggetsy, "pizza", frytki, czasem klopsiki, owoce, kanapki, słodkie wypieki - ale wciąż to samo przez 10 dni - przydałaby się mała zmiana. W ofercie jest także kawa i zwykłe napoje alkoholowe i bezalkoholowe, lody, robią też kawę mrożoną i napoje mieszane - dostępne są również napoje płatne, a także napoje AI. Bar znajduje się także na plaży, przy basenie i obok recepcji.

Obsługa w hotelu
Ogólnie rzecz biorąc, usługi hotelowe są w porządku. Być może docenilibyśmy bardziej uśmiechniętą obsługę, szczególnie w barze na plaży, gdzie czasami mieliśmy wrażenie, że ich denerwujemy. Wręcz przeciwnie, bardzo miła obsługa w restauracji. Ktoś jest zawsze dostępny w recepcji, radzili. Skorzystaliśmy także z późniejszego wymeldowania, gdyż wylatywaliśmy dopiero wieczorem, dopłata do godziny 18:00 wynosiła 40 €. (klasyczna kasa trwała do 12:00) więc było warto pod względem czasu.

Plaża
Do plaży zejście do wody odbywa się po drabinkach - uważajcie na poślizg, naprawdę trzeba trzymać się poręczy. Morze jest piękne, czyste, ciepłe (z wyjątkiem jednego dnia, kiedy były fale i woda była trochę chłodniejsza). Na plaży i przy basenie jako goście hotelowi macie darmowe parasole i leżaki, co bardzo doceniam, bo w tych destynacjach zazwyczaj trzeba za nie dodatkowo płacić. Mieliśmy własne ręczniki, nawet nie szukaliśmy, czy hotel ma własne. Zauważyliśmy jednak, że kilku gości ma ręczniki w tym samym kolorze (żółtym), więc możliwe jest, że na żądanie otrzymasz ręczniki hotelowe. Jedyne na co chciałbym ponarzekać i odjąć punkt od oceny, to to, że leżaki, a zwłaszcza „materace” już coś widziały, niektóre z nich były już bardzo brudne i brzydkie. Czyszczono je wieczorem jedynie za pomocą szczotki do piasku. Może fajnie byłoby je tu i ówdzie umyć pod wodą, żeby wyglądały na nowsze i czystsze. Poszliśmy zająć leżaki przed śniadaniem, ale miejsce znaleźliśmy później, nieco dalej od morza. Nie odczułem, że plaża była zatłoczona.

Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate