Do tego hotelu tylko z dziećmi
Zakwaterowanie
Opisywane w opiniach jako ciche, na pewno nie było cicho, wokół willi są baseny, gdzie nawet w nocy słychać ciągłe czyszczenie basenu i jego silnika, dyskoteki od rana, z każdej strony, jeśli nie dzieci, ale i dorośli, tylko ci, którzy poszli na program, znajdą tu 100% przyjemności, w willi szumi chęć wymiany bezpiecznika, a lodówka tak, że nie można spać i trzeba ją co najmniej wyłączać tak dużo, jak to możliwe, więc nieprzerwany hałas w dzień i w nocy. Jeśli chcieliśmy odpocząć, musieliśmy wybrać się na plażę nad morzem, gdzie było najspokojniej.
Wyżywienie
Po trzech dniach znudziło mi się all inclusive i woleliśmy jadać w restauracjach na mieście. Ponieważ nie byłeś na śniadaniu o 8-9 rano, nie miałeś szansy złapać jajka na twardo. Daktyle i inne suszone owoce podawano dopiero wieczorem, więc od rana można było zjeść ciepły posiłek na śniadanie. Po lokalu kręci się 10-20 kelnerów, bomba? Wcale nie, albo usiadłeś przy stole i od razu zabrano Ci szklanki bez podania powodu, albo była odwieczna walka o sztućce i inne rzeczy, raczej nalewaliśmy wodę do szklanek do kawy, bo szklanek po prostu nie było i kiedy było tak gorąco i śmierdziało chlorem. W porównaniu do innych hoteli, nagość. Restauracja Ala Carte? Chętnie pozazdroszczyłabym tego przeżycia, by zobaczyć pyszności powstałe z tego, czego w ciągu dnia nie zjedliśmy w allu, a podkowa z łososiem w takiej restauracji zabiła ją całkowicie.
Obsługa w hotelu
Chodziłem tu na siłownię, jak brakowało ręcznika, wody, albo zepsuł się pas do joggingu, to przez dwa tygodnie nikt się nie zawracał. Obsługa pokoju przychodziła o różnych porach, więc nie miało znaczenia, o której godzinie opuściłeś pole. Szampony nie uzupełniane od przyjazdu, brak wtyczki do wanny, ręczniki nie zmieniane przez tydzień. I tu też nie zawracali sobie głowy wypożyczaniem ręczników i godzinami otwarcia, śmiało możecie poczekać na stoisku cały dzień, jeśli macie ochotę, przynajmniej na pocieszenie było to, że można skrócić oczekiwanie przy barze przy drinku. (I tak, zabrakło nam i rozwiązaliśmy wszystko, o czym wspomniano powyżej, nie tylko tutaj narzekam), a chcesz rozwiązać ten problem na wakacjach. A jeśli siłownia nie zajmuje Wam aż tyle czasu, to tutaj po joggingu i nadrobieniu zaległości w Wi-Fi będziecie się mocno spocić.
Plaża
Plaża była w porządku, nie mam żadnych zastrzeżeń, ale czerwona flaga na 5 dni, jeśli chcesz popływać, idź na cichszą i szerszą plażę.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate