Zuzana P.
Zweryfikowana opinia (Invia.sk) Data pobytu 26.10. - 4.11.2023 Oceniono: Listopad 2023
Justiniano Club Park Conti Ocena: 5/5 Turcja, Riwiera Turecka
Byłem w pełni usatysfakcjonowany wyborem hotelu, hotel był tuż przy plaży, otoczony dużą ilością zieleni. Mimo, że nie byliśmy w szczycie sezonu, hotel i tak był pełny - dla każdego były parasole i leżaki, nikt rano nie przyszedł i nie rzucił ręczników, żeby je zająć. Byliśmy pod koniec października - morze było ciepłe, pogoda ok 30C, ale zaskoczyła nas temperatura basenów - było strasznie zimno i można powiedzieć, że w basenie było maksymalnie 5 osób na dzień. Na torze saneczkowym też było zimno, dzieciaki nie chciały tam chodzić (zauważam, że baseny nie są przegrzane, latem w naszym basenie nagrzewa się do 25°C). Wieczorne programy były dobre, ale chciałbym zaznaczyć, że scena dla DJ-ów znajduje się pośrodku okolicy, więc muzyka grała każdego wieczoru przynajmniej do północy, co jest niekorzystne dla rodzin z małymi dziećmi. To, co nas nie zdziwiło, to klientela hotelu. W hotelu byliśmy jedynymi Słowakami, 2 rodziny niemieckie właśnie wychodziły, a potem przyjechała jedna rodzina polska. Reszta klientów to wyłącznie Rosjanie. Ja i cała rodzina byliśmy zszokowani ich aroganckim zachowaniem. Jeszcze bardziej zdziwiło nas to, że cała obsługa mówiła w 100% po rosyjsku, ale tylko kilka osób - może 2-3 osoby mówiły w 50% po angielsku. Daję też minus, że wieczorem nie było za bardzo gdzie spacerować, w okolicy było jedno OC, trochę dalej na rynku, ale to wszystko. w każdym razie byliśmy zadowoleni z wyboru hotelu i wróciliśmy z wakacji wypoczęci.. Jeszcze jedno, na terenie kompleksu nie było darmowego internetu. Internet był płatny lub była sala konferencyjna, w której internet był bezpłatny. Nie przeszkadzało nam to wcale, cieszyliśmy się, że przez 10 dni mogliśmy bezpłatnie korzystać z Internetu :) SPA - sauna na podczerwień, sauna parowa i łaźnia turecka - bezpłatnie, korzystaliśmy z nich codziennie. Ponieważ o 18:00 już się ściemniało, bardzo nam się przydało, że mogliśmy tam trochę odpocząć. (dopóki nie przyszła rosyjska klientela i nie zaczęła krzyczeć :(
Byłem w pełni usatysfakcjonowany wyborem hotelu, hotel był tuż przy plaży, otoczony dużą ilością zieleni. Mimo, że nie byliśmy w szczycie sezonu, hotel i tak był pełny - dla każdego były parasole i leżaki, nikt rano nie przyszedł i nie rzucił ręczników, żeby je zająć. Byliśmy pod koniec października - morze było ciepłe, pogoda ok 30C, ale zaskoczyła nas temperatura basenów - było strasznie zimno i można powiedzieć, że w basenie było maksymalnie 5 osób na dzień. Na torze saneczkowym też było zimno, dzieciaki nie chciały tam chodzić (zauważam, że baseny nie są przegrzane, latem w naszym basenie nagrzewa się do 25°C). Wieczorne programy były dobre, ale chciałbym zaznaczyć, że scena dla DJ-ów znajduje się pośrodku okolicy, więc muzyka grała każdego wieczoru przynajmniej do północy, co jest niekorzystne dla rodzin z małymi dziećmi. To, co nas nie zdziwiło, to klientela hotelu. W hotelu byliśmy jedynymi Słowakami, 2 rodziny niemieckie właśnie wychodziły, a potem przyjechała jedna rodzina polska. Reszta klientów to wyłącznie Rosjanie. Ja i cała rodzina byliśmy zszokowani ich aroganckim zachowaniem. Jeszcze bardziej zdziwiło nas to, że cała obsługa mówiła w 100% po rosyjsku, ale tylko kilka osób - może 2-3 osoby mówiły w 50% po angielsku. Daję też minus, że wieczorem nie było za bardzo gdzie spacerować, w okolicy było jedno OC, trochę dalej na rynku, ale to wszystko. w każdym razie byliśmy zadowoleni z wyboru hotelu i wróciliśmy z wakacji wypoczęci.. Jeszcze jedno, na terenie kompleksu nie było darmowego internetu. Internet był płatny lub była sala konferencyjna, w której internet był bezpłatny. Nie przeszkadzało nam to wcale, cieszyliśmy się, że przez 10 dni mogliśmy bezpłatnie korzystać z Internetu :) SPA - sauna na podczerwień, sauna parowa i łaźnia turecka - bezpłatnie, korzystaliśmy z nich codziennie. Ponieważ o 18:00 już się ściemniało, bardzo nam się przydało, że mogliśmy tam trochę odpocząć. (dopóki nie przyszła rosyjska klientela i nie zaczęła krzyczeć :(
Zakwaterowanie
Zakwaterowanie było dobre, dopłaciliśmy za zakwaterowanie u rodziny, więc mieliśmy 2 pokoje. Musieliśmy sprzątać codziennie. To nie był europejski standard 5*, ale turecki 5*, więc było OK, nie narzekaliśmy.
Wyżywienie
Dieta jest świetna przez pierwsze kilka dni, potem można się przyzwyczaić. Przez ostatnie kilka dni nawet nie jedliśmy lunchu. Jest też strefa z burgerami i frytkami, która, jak sądzę, była otwarta od 11:00 do 15:00. Najlepszy był bufet sałatkowy, więc w ostatnie dni, gdy ktoś się przejadł, wybór sałatek był świetny. Ryba z grilla prawie codziennie.
Obsługa w hotelu
Kompleks hotelowy był dobry, podobało mi się dużo zieleni i miejsc, w których można było schować się przed słońcem. Ale polecam lekcje języka angielskiego animatorom - niestety po AJ nie potrafili porozumieć się z dziećmi :(
Plaża
Plaża jest dobra, w połowie kamienista - nie przeszkadzało nam to. Na plaży do wyboru był parasailing, narty wodne i wiele innych możliwości - oczywiście za dodatkową opłatą.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate
Czy ta recenzja była pomocna? (0) (5)