Dominuje satysfakcja. Hotel jest bardziej zorientowany na niemiecką klientelę, dlatego personel jest wyposażony przede wszystkim w język niemiecki (i oczywiście hiszpański), ale można też spotkać osoby, które pamiętają coś z angielskiego.
Zakwaterowanie
Umieszczono nas w pomieszczeniu, które najwyraźniej wcześniej służyło jako magazyn lub pomieszczenie gospodarcze. Był to po prostu prostokąt i układ mu odpowiadał - tuż przy drzwiach do korytarza stało łóżko (bez przedsionka), obok drugie i jeszcze jedno obok. Nie ma w ogóle szafy, tylko kilka półek, na których sprzątaczki prawdopodobnie przechowywały środki czystości i papier toaletowy. Prostokąt ten był odgrodzony ścianą z przesuwanymi drzwiami, za którymi znajdowała się łazienka. Z drugiej strony trzeba powiedzieć - było czysto, sprzątanie zadziałało, woda była ciepła, klimatyzacja działała, wentylator przewietrzył, lodówka chłodziła, a wieczorem można było posiedzieć na balkonie, mimo że ten hotel nie ma widoku na morze. Ci, którzy nie chcą spędzać wakacji w pokoju, muszą uznać tę przestrzeń za wystarczającą. Gdyby wszystko nie było tak głośne i mrówki nie zaczęły pojawiać się w naszym pokoju przez ostatnie dwa dni, byłbym bardziej zadowolony.
Wyżywienie
Bez zastrzeżeń. Jeśli ktoś nie jest jawnym gastroseksualistą, może dobrze zjeść. Bufet jest stosunkowo bogaty, każdego dnia starają się go choć trochę zmienić. Smak nie jest czymś, o czym można by pisać do domu, ale z pewnością nie mogę powiedzieć, że nie jest dobry. Po prostu wakacyjne jedzenie w formie bufetu w hotelu ze wszystkim, co można sobie wyobrazić. Niestety, z okazjonalnymi kolejkami. Ale jadalnia jest przestronna, ludzie się nie stłoczą. Śniadanie może być wcześniej niż o 8:00, ale rozumiem, że jesteśmy na Majorce, to tryb Balearów.
Obsługa w hotelu
Nie mam z tym wiele wspólnego. Korzystaliśmy z hotelu tylko do spania i jedzenia. Wracaliśmy co wieczór, kiedy był jeszcze jakiś program (głównie jakieś karaoke, dyskoteka czy magiczne „pokazy”), ale nie mogę pomóc w ocenie produkcji. Basen hotelowy jest ładny, czysty, jest wystarczająco dużo leżaków i parasoli.
Plaża
Plaża ładna, nie było tłoczno, leżak za 6 euro, parasol za 6 euro. Cajk. Morze jest czyste tylko rano, potem fale się podnoszą i ludzie wzburzają piasek, więc przy brzegu robi się trochę pochmurno, a fale stopniowo osadzają tam trochę glonów, ale tak naprawdę to tylko kwestia metra lub dwóch , jeśli przez to przejdziesz, to jest fajne. Jeśli jesteś fanem, możesz przejść kilkadziesiąt/set metrów w bok, gdzie wejście do morza jest również czyste.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate