Super hotel, pan Tomas gospodarz my friend bardzo pozytywny.
Zakwaterowanie
Pokój bardzo fajny, u nas drzwi do łazienki to była jakby szyba zamglona, więc ciut mało prywatności niż porządne drzwi, ale mimo wszystko polecam.
Wyżywienie
Smaczne jedzenie, śniadania podobne do siebie ale obiadokolacja różnorodna. Nie wychodziło się głodnym. Były także soki, kawa z automatu oraz wrzątek i wiele herbat do wyboru.
Plaża
plaża bardziej żwirowa niż piaszczysta, stopy bolały, jeśli się chodziło na boso, ale widać, że jakaś maszyna jeździ i oczyszcza piasek od żwiru, to w tych oczyszczonych elegancki piasek