Zdecydowałem się na prima life. Kilka rzeczy mnie bardzo rozczarowało, zwłaszcza jakość jedzenia. Ziemniaki były surowe, ryż rozgotowany, czasem w ryżu był piasek, który chrzęścił pod zębami, w cieście pływała woda. , a w kebabie była chrząstka, pozostałe mięsa, które próbowałem, to małe ścięgna, tłuste, po prostu mógłbym tu napisać więcej, załączam zdjęcie. Widziałem więcej hoteli 5*, ale ten oceniam na bardzo niski poziom, jeden z najgorszych hoteli, a co do plaży to kompletny bałagan, a nie marzenie o leżakach można było tam dojechać tylko bardzo wcześnie rano, a my też nie mieliśmy okazji usiąść zeszliśmy na wieczorny program. Niewiele było miejsc do siedzenia, a dużo ludzi. Bar Cafe de Makadi był bardzo przyjemny, ale co mnie tam zaskoczyło, to to, że wino podawano w klasycznych, sztucznych kieliszkach do napojów bezalkoholowych, kieliszki były wytarte. Plaża była jedną z najgorszych, jakie kiedykolwiek widziałem, kamienista i z małą ilością piasku.
Zakwaterowanie
co do pokoju, to 1.klimatyzator był tak zamontowany, że wiał bezpośrednio na łóżko, więc był dość mocny, nawet gdy wentylacja była ustawiona na najsłabszą, wiało bezpośrednio na mnie i bardzo mocno. 2. nie uzupełniano małych próbek ani nie uzupełniano wody dwukrotnie, aż do momentu, gdy musiałem udać się do pracownika 3. w pokoju zapach antyków 4. zepsute światło przy łóżku 5. zatkany odpływ w zlewie
Wyżywienie
jedzenie jest na najgorszym poziomie, jaki kiedykolwiek miałem okazję jeść i osobiście doświadczyłem przypalonego jedzenia, smażona ryba była całkowicie spalona, bułka tarta była wodnista, wszystkie warzywa wyschły, kapusta gorzka, zupa pomidorowa łuszczyło się, mięso było delikatne, mięso było tłuste, chrząstki były wszędzie, ryż się nie mieszał, a piasek chrzęścił pod zębami, ryż gotowano na następny dzień, ziemniaki były surowe, prawie co drugi ziemniak, przekąski były sztuczne, jedyną rzeczą, która była naprawdę doskonała i mi się podobały, były rogaliki, były doskonałe
Plaża
plaża była bardzo brzydka, piasek w pobliżu wody jest kamienisty, duże kamieniste obszary pod piaskiem, gdzie ludzie się potykają i nieprzyjemnie się ranią! piasek był bardzo nieprzyjemny, jakby piasek został wylany na beton, bardzo wyjątkowy. w wodzie i stoisz tylko do pasa i grunt pod nogami jest bardzo kiepski, solarium jest obciążone, nie da się na nim usiąść około 9:00 rano
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate