Hotel Venice Beach (ex. Ksar Nereides)

Zakwaterowanie
czyste, przyjemne, ładny balkon z pięknym widokiem na ogród.

Wyżywienie
Bardzo smaczne.

Usługi hoteli
Świetne. Poza nieczynnymi zjeżdżalniami, ale ze względu na termin pobytu - luty - dało sie to zrozumieć.

Plaża
Plaża niestety nie była przygotowana na wizytę turystów. Dopiero zaczynano coś szykować podczas naszego pobytu. Bramka, którą się wychodziło na plażę była zamknięta, więc trzeba było obchodzić kompleks hotelowy przez 20 min. Czasem udawało nam się przejść na skróty. Dopiero piątego dnia brama była otwarta, wiec droga była już lepsza. W sumie niecałe 10 min. Plaża nie była przygotowana ani zadbana, jak w innych miejscach. Ale dziecku to nie przeszkadzało i w ciągu trzech dni wyleczyło się z wczesniejszego marudzenia.

Ogólne wrażenie
Super. Tak jak w hotelu Mariqueen usługi były podobne, do tego Ksar Nereides był tańszy. Plusem Mariqueen było to, że wszelkie rozrywki były na terenie obiektu, więc na wczasy zimą, czy późną jesienią (gdy pada) były super. Ksar N. ma basen w środku, restauracje i bary są w osobnych budynkach, więc trzeba przejść dworem. Ale przy pięknej pogodzie nie jest to żadnym problemem.

Zakwaterowanie
Proste przyjemne pokoje z balkonem albo tarasem. Przez dzień jednak człowieka nie ma na pokoju zbyt często, więc to w pełni wystarcza.

Wyżywienie
świetne. Zawsze wszystkiego pod dostatkiem. świetne specjality tunezyjskie, ogromny wybór sałatek. Mieliśmy znów all inclusive i nie żałuję tego. Dużo picia, popołudniu omlety, pizza... super :o)

Usługi hoteli
świetne, bez problemów. Personel przyjacielski, miły. Animatorzy świetni, programy wieczorowe też. Myślę, że spotkaliśmy tu dupo nowych kolegów i znajomych.

Plaża
Plaża kawałek od hotelu, idzie się tylko parę kroków po ładnie pomalowanej uliczce. Na plaży jest strażnik, który zawsze przygotuje leżaki. Jest też bardzo przyjacielski. Plaża i morze są śliczne. Myślałam, że w tym czasie będzie na przykład dużo glonów, ale nie było. Woda była wspaniała, a do domu w dodatku przywieźliśmy sobie prawie 2 kg pięknych muszelek :o)

Ogólne wrażenie
Naprawdę nie do opisania. Byliśmy bardzo zadowoleni. Byliśmy też na paru wycieczkach: dookoła wyspy (polecam złapać przed hotelem taksówkę, która z Wami przejedzie całą wyspę. Człowiek się dowie mnóstwo nowych rzeczy). Dalej wycieczkę na łódce pirackiej. Może to wybrzmieć jako kicz, ale było to cudowne przeżycie, wspaniała amtosfera.
Inaczej naprawdę super urlop.

Zakwaterowanie
Starszy hotel, dosyć zniszczony, duże pokoje, prawidłowe sprzątania i wymienianie ręczników, czystość na odpowiednim poziomie.
Na pokojach nie było do dyspozycji szklanek do picia.

Wyżywienie
Najsłabsza część! Mała różnorodność, czasami starsze warzywa, jarzyny, minimum owoców itp.

Usługi hoteli
Ochoczy personel, świetny program animacyjny dla dzieci, niestety w barze pełnym dymu z papierosów i zbyt głośną muzyką.
To samo dotyczyło ćwiczeń na zewnątrz. Na skargi dotyczące głośnej muzyki odpowiadali, że mamy iść do innego basenu.
Wino rozlewali do plastykowych kieliszków, dopiero po skardze kierowanej do delegata dostaliśmy odpowiadające szklanki.

Plaża
NIe posprzątana plaża, po której prawidłowo jeździły wielbłądy i konie (robiły swe potrzeby). O sprzątanie się nikt nie martwił.

Ogólne wrażenie
Kategoria hotelu odpowiada maksymalnie 2**, przyjemny i ochoczy personel nie mógł tego uratować.

Wyżywienie
W jadalni były zawsze kolejki kiedykowiek i na cokolwiek, wybór jedzenia nie był bardzo pstry, to co jim pozostało z śniadania, przydali do obiada, to co pozostało z obiada, przydali do kolacji i tak w kółko.. tylko przekąski były smaczne, warzyw i owoców mało.

Plaża
Plaża miała chyba 100m2, jeżeli człowiek nie przyszedł na plaże natychmiast z rana, nie była szansa się na coś i gdzieś położyć. Wyposażenie plaży naprawde "super" - leżaki chyba znależli gdzieś na śmietnisku.

Ogólne wrażenie
Całkowe wrażenie słabsze - już nigdy więcej, ale co chcemy, jest to Afryka.