Wyjazd uważam za udany; efektu "wow" nie było, nie było również tragicznie, są pewne niedociągnięcia, ale poleciałabym hotel.
Zakwaterowanie
Po przybyciu pokój był naprawdę bardzo dobrze wysprzątany. W następnych dniach również pokój był lekko sprzątany i ścielone było łóżko, co było bardzo miłe; wymiana ręczników nie stanowiła problemu. Pokój urządzony raczej w starym stylu, przydałoby się odmalowanie go. Wygodne materace i poduszki, komfortowe kołdry. Brak dużego jasnego górnego oświetlenia, były dwie dużo stojące lampy z ciemnym oświetleniem oraz dwie przy łóżku również nie dające pełnego jasnego oświetlenia. Klimatyzacja cicha i sprawna. W łazience brak półki lub szafki na własne kosmetyki, bardzo mała i nisko zamontowana umywalka i kran; z fajnych udogodnień brak samoopadającej deski toaletowej, można się zapomnieć i niechcący nią trzasnąć. Dyskomfort stanowił hałas z jakiegoś generatora (każdej nocy) oraz prawie każdego dnia hałas z budowy obok hotelu (na przeciwko naszego pokoju), nie było możliwości wymiany pokoju bezpłatnie, bo był cały hotel zakwaterowany, ale za dopłatą już się jakiś znalazł. Ogólnie jak się jest zmęczonym po wielogodzinnych wędrówkach i nie ma się problemów z zasypianiem to hałas generatora był do przeżycia, a w dzień jak trwały pracę na budowie to wychodziliśmy z pokoju. Bardzo mały bezpłatny parking przy hotelu (płatny był podziemny), obsługa nie poinformowała, żeby uważać na płatne miejsca parkingowe również przy hotelu.
Wyżywienie
Mieliśmy wykupione tylko śniadania, były w porządku, choć codziennie były jednakowe.
Obsługa w hotelu
Nie korzystaliśmy innych usług hotelowych, choć o nich wiedzieliśmy (np. baseny, spa, fitness).
Plaża
Wiedzieliśmy, że plaża jest kamienista, więc nie możemy na nią narzekać, ładne widoki.