Szukaliśmy noclegu jako bazy wypadowej do dalszych wycieczek po wyspie. Wybór Agios Nikitas i Hotelu Kalypso spełnił ten cel w 100%. Wyjeżdżamy do innych krajów po pełną obsługę. Do Grecji jedziemy ze względu na jej różnorodność, piękne morze, zapierające dech w piersiach widoki na piękną okolicę, doskonałą kuchnię, a bonusem są sami Grecy.
Zakwaterowanie
Hotel Kalypso położony jest w spokojniejszej części, z dala od skrzyżowania dojazdowego, niemal na początku deptaka, nie słychać tu hałasu tawern czy ruchu na obwodnicy. Pokój był mniejszy, ale wystarczający. Telewizor, lodówka z zamrażarką, sejf. Na werandzie stół i 2 plastikowe krzesła. Śniadania serwowane były na tarasie z widokiem na deptak lub na wewnętrzną werandę, gdzie panował przyjemny cień. Jeśli komuś brakuje basenu, istnieje możliwość skorzystania z basenu w pobliskim hotelu Odyssey.
Wyżywienie
Zjedliśmy tylko śniadanie. Kawa, herbata, sok, mleko zimne lub ciepłe, salami, ser, jajko na twardo, pieczywo, marmolada, miód, jogurt, bułka, płatki zbożowe. Codziennie ten sam wybór, nam wystarczy. Obiady jedliśmy w drodze w różnych tawernach, a kolacje w tawernach na deptaku Agios Nikitas, głównie w To Steki.
Obsługa w hotelu
Naprawdę miły i zrelaksowany personel. Pani na porannej zmianie odpowiedziała na moją grekę w przyzwoitym czeskim. Sprzątanie i wymiana ręczników bez problemu.
Plaża
Tutejsza plaża żwirowa (ok. 200 m) jest mniejsza, po południu była pełna. Jeśli nie ma dużych fal, z tej plaży kursuje wodny „autobus” (4e/os.) do pobliskiej pięknej plaży Milos. Można do niego dojść pieszo przez wzgórze, zajęło nam to 20 minut, nawet z sapnięciem i sapnięciem.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate