Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni z wakacji.
Zakwaterowanie
Zakwaterowanie było przyjemne, czyste, dużo ręczników, żeli pod prysznic, wody butelkowanej, czajnika w pokoju. Nawet urodzinowa niespodzianka - pięknie zaaranżowane łóżko i cały (jadalny) tort w pokoju.
Wyżywienie
Byliśmy zadowoleni z posiłku. Duży wybór dań, dodatków, ciast, warzyw, słodyczy - ciasta, ciasteczka itp. Dodatkowo zawsze coś świeżo przygotowanego - pieczywo, naleśniki, churros, mięsa z grilla. Nie jest to może wysoka gastronomia, ale zawsze coś wybieraliśmy. Jednak zimą jest niewiele owoców - tylko pomarańcze, mandarynki, gujawa, zielone (niesłodkie) melony. Więc napoje są bardzo słabe (soki, herbaty, kawa i napoje alkoholowe), ale tak jest prawdopodobnie wszędzie w Egipcie. Czasami woleliśmy kupić świeżą pomarańczę za 2 euro. W przeciwnym razie jedzenie jest również dostępne w barze na plaży, więc nie musisz iść do restauracji w południe, jeśli masz ochotę na coś mniejszego (burger, makaron, frytki, pizza, warzywa, owoce). Możliwość korzystania z 4 restauracji a la carte 2 razy w ciągu pobytu bezpłatnie. Byliśmy w restauracji indyjskiej i chińskiej. Ciekawe doświadczenie, ale także przeciętne jedzenie.
Obsługa w hotelu
Korzystaliśmy z siłowni, która była raczej skromna. Widzieliśmy lepsze siłownie w innych hotelach w okolicy. Może możesz pójść na siłownię w hotelu Stella Gaden, który najwyraźniej jest tym samym hotelem (jest połączony z plażą Stella w kierunku morza), ale dowiedzieliśmy się o tym dopiero ostatniego wieczoru. Siłownia wydawała się tam lepsza. Uważamy też, że tamtejsze baseny były ciekawsze (zjeżdżalnie dla dzieci). Ale dostaliśmy tylko mapę hotelu Stella Beach, więc nie mieliśmy pojęcia, że prawdopodobnie uda nam się odwiedzić również Stella Garden. Korzystaliśmy także z programu animacyjnego – stretching, joga, zumba. Nie oczekuj cudów, to tylko zabicie wolnego czasu. Graliśmy w siatkówkę na plaży, ale nie ma ładnego piasku, więc niektórzy grali normalnie w tenisówkach. Graliśmy także w petankę na plaży, która jest ogólnodostępna. Wieczorne programy animacyjne na scenie nie zrobiły na nas większego wrażenia. Jeden basen jest podgrzewany, więc można się w nim kąpać nawet zimą. W hotelu nadal znajduje się spa - możliwość skorzystania z masaży i kosmetyków - nie korzystaliśmy. Obok hotelu znajduje się również centrum nurkowe - możliwość wyjazdu na snorkeling lub nurkowanie. Można także nurkować bezpośrednio z molo. Korzystaliśmy z paralotniarstwa za motorówką - ładny widok na ośrodek. Skorzystaliśmy z jednodniowej wycieczki do Luksoru od delegata - naprawdę nam się podobało.
Plaża
Plaża jest piaszczysta, ale tuż przy wejściu do morza znajdują się koralowce, dlatego nie nadają się tam pływać małe dzieci. Zawsze musisz nosić buty. Przez długi czas woda sięga do kostek lub łydek, można zejść dość daleko do morza i popatrzeć na maleńkie podwodne życie. Jest też przypływ, więc ta płytka część dna morskiego jest pozbawiona wody. Jednakże do morza prowadzi długie molo, które kończy się przy niesamowitych żywych koralowcach, gdzie żyje naprawdę ogromna liczba małych rybek! Cudowne widowisko! Każdego dnia odkrywaliśmy nowe ryby! Widzieliśmy także płaszczki. Ogromną zaletą jest to, że za snorkeling nie trzeba płacić na żadnym wyjeździe, a koralowiec jest tuż obok hotelu. W przeciwnym razie bezpłatne parasole i ręczniki plażowe. Zimą na leżakach nie było zbyt tłoczno, od morza bardzo wieje wiatr, ale są barierki z trzciny.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate