Adrian N.
Zweryfikowana opinia (Travelplanet.pl) Data pobytu 4.9. - 11.9.2023 Oceniono: Wrzesień 2023
Diamma Resort (Golem) Ocena: 3/5 Albania, Riwiera Albańska
Golem to hotelowa miejscowość. Poza plażą,hotelami i beach bar'ami nic tam nie ma. Można skorzystać z oferty wycieczek fakultatywnych lub na plaży ze sportów wodnych. Restauracji dużo. Do wyboru do koloru. Kuchnia głównie Włoska. Z jedzeniem ciężko trafić czy będzie danie jako zestaw czy np. samo mięso. Mimo menu opisanych po angielsku ciężko było rozszyfrować niektóre dania. Ogólnie jest bardzo dużo śmieci do okoła. Biega sporo wygłodzonych i bezpańskich psów. Jeśli chce się pozwiedzać czy zobaczyć coś poza plażą i hotelami trzeba odjechać kilkanaście lub kilkadziesiąt kilometrów. My wypożyczyliśmy samochód na dwa dni, ale nie było to najlepszym pomysłem. Auto było w fatalnym stanie technicznym i drogi też. Finalnie zatarł nam się silnik w Kanionie Osumi. Będąc po środku niczego była to fantastyczna przygoda. Radzę szukać wypożyczalni samochodów gdzie maja jakieś młode lub nowsze samochody. Dobrym pomysłem jest też zakup Albańskiej karty sim jeśli chce się jeździć na własną rękę. Paliwo jest bardzo drogie. Czasami można kupić po 180 Leke (ok. 1.8EUR), ale na większości stacji jest 197Leke lub więcej niż 200Leke. Podsumowując nasz wyjazd to tak:
Plusy:
- dość tanio (obiad dla dwóch osób to ok 17-20 euro lub 1700-2000 Leke)
- możliwość płacenia euro lub kartą
- jeśli się wyjedzie poza hotelowe bloki to są naprawdę piękne widoki ( góry, kaniony)
- Albańczycy lubią Polaków i w niektórych miejscach można się nawet dogadać po Polsku
Minusy:
- brak informacji
- dużo śmieci leżących wszędzie
- w sklepach przy płaceniu Euro wydają w Lekach (kurs jest niekorzystny, w razie możliwości lepiej wymienić w kantorze waluty)
- brak jakiś atrakcji typu canioning, rafting, tyrolki. (tak wiem że rafting jest, ale też trzeba wiedzieć kiedy tam jechać żeby to miało sens)
- drogi ( praktycznie wszędzie są dziurawe, namalowane linie i pasy już dawno nie istnieją lub miejscami są ledwo widoczne), do tego potrafi nagle kończyć się asfalt i jedziemy drogą szutrową, która jest dalej drogą główną.
- doskwierający smród z kanalizacji
Golem to hotelowa miejscowość. Poza plażą,hotelami i beach bar'ami nic tam nie ma. Można skorzystać z oferty wycieczek fakultatywnych lub na plaży ze sportów wodnych. Restauracji dużo. Do wyboru do koloru. Kuchnia głównie Włoska. Z jedzeniem ciężko trafić czy będzie danie jako zestaw czy np. samo mięso. Mimo menu opisanych po angielsku ciężko było rozszyfrować niektóre dania. Ogólnie jest bardzo dużo śmieci do okoła. Biega sporo wygłodzonych i bezpańskich psów. Jeśli chce się pozwiedzać czy zobaczyć coś poza plażą i hotelami trzeba odjechać kilkanaście lub kilkadziesiąt kilometrów. My wypożyczyliśmy samochód na dwa dni, ale nie było to najlepszym pomysłem. Auto było w fatalnym stanie technicznym i drogi też. Finalnie zatarł nam się silnik w Kanionie Osumi. Będąc po środku niczego była to fantastyczna przygoda. Radzę szukać wypożyczalni samochodów gdzie maja jakieś młode lub nowsze samochody. Dobrym pomysłem jest też zakup Albańskiej karty sim jeśli chce się jeździć na własną rękę. Paliwo jest bardzo drogie. Czasami można kupić po 180 Leke (ok. 1.8EUR), ale na większości stacji jest 197Leke lub więcej niż 200Leke. Podsumowując nasz wyjazd to tak:
Plusy:
- dość tanio (obiad dla dwóch osób to ok 17-20 euro lub 1700-2000 Leke)
- możliwość płacenia euro lub kartą
- jeśli się wyjedzie poza hotelowe bloki to są naprawdę piękne widoki ( góry, kaniony)
- Albańczycy lubią Polaków i w niektórych miejscach można się nawet dogadać po Polsku
Minusy:
- brak informacji
- dużo śmieci leżących wszędzie
- w sklepach przy płaceniu Euro wydają w Lekach (kurs jest niekorzystny, w razie możliwości lepiej wymienić w kantorze waluty)
- brak jakiś atrakcji typu canioning, rafting, tyrolki. (tak wiem że rafting jest, ale też trzeba wiedzieć kiedy tam jechać żeby to miało sens)
- drogi ( praktycznie wszędzie są dziurawe, namalowane linie i pasy już dawno nie istnieją lub miejscami są ledwo widoczne), do tego potrafi nagle kończyć się asfalt i jedziemy drogą szutrową, która jest dalej drogą główną.
- doskwierający smród z kanalizacji
Zakwaterowanie
W hotelu brak informacji o czymkolwiek. Obsługa mało pomocna, ciężko było im nawet odpowiedzieć na "Dzień dobry". Po wejściu do pokoju nieprzyjemny duszący zapach kanalizacji. Po zgłoszeniu brak reakcji. Sprzątanie i czystość w pokojach też wypada średnio.
Wyżywienie
Śniadania bez szału. Brak opisu/ karteczek co jest co i trzeba było się domyślać. Nie mieliśmy nic więcej w pakiecie, więc się nie wypowiem na temat reszty posiłków.
Obsługa w hotelu
W hotelu były dwa baseny. Jeden zakryty i jeden na zewnątrz. W windzie była informacja o siłowni, ale nie wiadomo gdzie. O wszystko trzeba było chodzić i się dopytywać. Wystarczyła by mapka hotelu, lub jakieś strzałki czy kartki na drzwiach. Po za tym ok.
Plaża
Hotel ma swoją plażę z leżakami i parasolami. Są w cenie także tylko iść i się nudzić przy morzu. Były również rowery wodne, aczkolwiek nie wiem czy były darmowe czy nie (znowu zaskoczenie, nie było żadnych informacji ani człowieka który by to obsługiwał).
Czy ta recenzja była pomocna? (0) (0)