Gedi - Przewodnik

<strong>Las Arabuko-Sokoke</strong> wyjaśnia być może po części zagadkę <strong>Gedi</strong> (czasami nazwa pisana Gede). Jak się wydaje, to duże miasto Suahili, istniejące od XIII do XVII w., było zupełnie nieznane Portugalczykom, mimo ich niemal stuletniej obecności w odległym o ledwo 15 km Malindi, i to w okresie przypuszczalnie jego największego rozkwitu. Nie wspominają go także (przynajmniej pod tą nazwą) żadne suahili ani arabskie źródła pisane, trzeba więc przyjąć zaskakującą tezę, że oddalone od morza i schowane głęboko w lesie <strong>Gedi</strong> nigdy nie zostało odkryte przez obcych.

Pogoda w Gedi

Dzisiaj, 20.4 24°C
Las Arabuko-Sokoke wyjaśnia być może po części zagadkę Gedi (czasami nazwa pisana Gede). Jak się wydaje, to duże miasto Suahili, istniejące od XIII do XVII w., było zupełnie nieznane Portugalczykom, mimo ich niemal stuletniej obecności w odległym o ledwo 15 km Malindi, i to w okresie przypuszczalnie jego największego rozkwitu. Nie wspominają go także (przynajmniej pod tą nazwą) żadne suahili ani arabskie źródła pisane, trzeba więc przyjąć zaskakującą tezę, że oddalone od morza i schowane głęboko w lesie Gedi nigdy nie zostało odkryte przez obcych. Ruiny wyglądają tajemniczo, niesamowicie, a późnym popołudniem urzekająco pięknie. Nawet jeśli ktoś zupełnie nie jest zainteresowany zwiedzaniem pozostałych zabytków wybrzeża, nie powinien pominąć tego niezwykłego miejsca. Opuszczone trzy wieki temu przez mieszkańców miasto zarosło lasem. Nad pogrążonymi w półmroku murami i łukami górują baobaby i wsparte na korzeniach powietrznych drzewa. Gedi cieszy się ponurą sławą, a u miejscowych zawsze budziło lęk.

Od czasu utworzenia tu w 1948 r. parku narodowego i udostępnienia ruin do zwiedzania, pojawiają się coraz to nowe związane z nimi opowieści o duchach i niewytłumaczalnych zdarzeniach. Przynajmniej część z tych historii sięga jeszcze XVIII w., kiedy to mieli tu zamieszkać wojowniczy Oromo (zapewne przodkowie Orma, których dzisiejsze tereny zaczynają się zaraz na północ od Malindi), będący przez długie lata poważnym zagrożeniem dla osiedli na wybrzeżu. To tłumaczyłoby, dlaczego do niedawna nazywano ich obraźliwym słowem Galla używanym przez tutejszych Amhara i Midżikenda. Przypuszczalnie to właśnie Oromo zmusili do porzucenia Gedi jego pierwotnych mieszkańców.

Kenia na skróty

ZGŁOŚ UWAGI DO STRONY